Symbol gwiazdki


Przeczytaj i przeszukaj Trzeci Testament
   Rozdział:  
(A,0-144) 
 
Wyszukiwanie zaawansowane
Spis treści dla Zintelektualizowane chrześcijaństwo   

 

Chrześcijaństwo a wiedza materialistyczna. Wyzwolenie „mężczyzny” i „kobiety” od cierpień, związanych z materializmem  83. Rozwój nie stoi w miejscu. Wszyscy ci ludzie na całym świecie, którzy utracili zdolność wiary, rozwinęli się mocno na polu inteligencji, lecz tylko nieznacznie rozwinęli uczucia humanitaryzmu. Dlatego też utracili oni wiarę w chrześcijaństwo. W związku z tym, że nie rozwinęli oni zdolności, które pozwoliłyby zaakceptować chrześcijaństwo, nie wierzą oni w przepowiednię Chrystusa o przyszłym rozszerzeniu nauki chrześcijańskiej za pomocą boskiego ducha świętego, który jest tym samym, co najwyższa świadomość życia, potrzebna do zrozumienia prawdy, drogi i życia, i stali się oni materialistami i ateistami. Rozwój w tym kierunku rozpoczął się już dawno temu. Na razie, jednak, nastąpił, jak wspomniano, silny rozwój inteligencji przy nikłym rozwoju uczuć humanitarnych. To jest powodem, dla którego ci ludzie nie są w stanie nadal wierzyć w Boga lub Chrystusa, tak samo, jak nie potrafią sami dla siebie znaleźć jakiejś prawdziwej, duchowej bazy. Dlatego zajęli się badaniem fizycznej materii. Stała się ona ich bazą. Badaczy świata materii nazywamy „naukowcami”. Pomogli oni ludziom dokonać ogromnego postępu w znajomości i wiedzy, dotyczącej sfery materialnej. Stworzyli oni wiele dóbr dla ludzkości, które w ogromnym stopniu ulżyły pracy człowieka za pomocą maszyn i aparatów, które zostały przez nich wynalezione. Badania trwają nadal i wciąż przynoszą ludzkości więcej ułatwień. Materialistyczna wiedza naukowa ma szczególną misję. Spowoduje ona, że cała praca fizyczna zostanie w przyszłości całkowicie zautomatyzowana. Oznacza to, że ludzie będą wykonywać automatycznie, przy pomocy maszyn, aparatów i innych genialnych wynalazków, całą pracę fizyczną w tej formie, która będzie obowiązywać w czasie, w którym ludzie zaczną stawać się w pełni rozwiniętymi istotami na obraz Boga. Materialistyczna wiedza naukowa jest więc w trakcie uwalniania ludzi od biblijnego sądu nad „mężczyzną”, który między innymi został wyrażony słowami: „I w pocie czoła będziesz jadł twój chleb” (1 księga Mojżesza, 3.19). Zarówno ta zasada, jak i wiele innych, ludzkich trudności, jest wynikiem niedoskonałego jeszcze stanu rozwoju człowieka. To samo dotyczy biblijnych słów, skierowanych do „kobiety”, między innymi: „Obarczę cię niezmiernie wielkim trudem brzemienności. W bólu będziesz rodziła twoje dzieci. Ku twemu mężowi będziesz kierowała twoje pragnienia, on zaś będzie panował nad tobą” (1 księga Mojżesza 3.16).
      Kobieta i mężczyzna tamtych czasów mogli traktować te utrudnienia jedynie jako karę za ich własne grzechy. W rzeczywistości są one jednak tylko świadectwem prymitywnego poglądu na życie u ludzi i ich braku wiedzy o kosmicznych, prawdziwych faktach. Sytuacja, w której mężczyzna musi zjadać swój chleb w pocie czoła, zaś kobieta rodzić swe dzieci w bólu, nie jest absolutnie karą za grzechy, lecz określeniem stadium w tworzeniu człowieka przez Boga, w którym jest on jeszcze niedoskonały i w którym to stadium obecnie się znajduje. Wszystkie te nieprzyjemności osiągają obecnie swą końcową fazę. Zakrojone na szeroką skalę badania naukowe uwolniły już ludzi od wielu ciężkich, fizycznych prac. Również kobieta i mężczyzna znajdują się w początkowej fazie przemiany w kierunku innego seksualnego stanu, w którym nie będą więcej występować jako kobieta i mężczyzna, lecz jako doskonały człowiek na obraz i podobieństwo Boga (do tematu wrócimy później).


Komentarze można przesyłać do Instytutu Martinusa.
Informacje o wadach i problemach technicznych można przesłać do webmastera.