Symbol gwiazdki


Przeczytaj i przeszukaj Trzeci Testament
   Rozdział:  
(A,0-144) 
 
Wyszukiwanie zaawansowane
Spis treści dla Zintelektualizowane chrześcijaństwo   

 

Pierwsze sygnały dążenia w kierunku nowej epoki  73. Nie może dziwić fakt, że nieintelektualne chrześcijaństwo staje się w naszych czasach lekceważone przez istoty, które wyrosły ze świadomości instynktu, a rozwinęły inteligencję. Chrześcijaństwo w swojej nieintelektualnej formie nie było przeznaczone do współczesnego, naukowego, materialistycznego badania przez istoty inteligentne. Nie posiadają one żadnych możliwości, aby pojąć nieintelektualne chrześcijaństwo przy pomocy inteligencji. Gdy ktoś nie posiada zdolności pojmowania lub zrozumienia czegoś przy pomocy inteligencji, musi to traktować jako coś nierzeczywistego lub coś, co jest czystym przesądem i beznadziejną fantazją. Musimy jednak wykazać wyrozumiałość. Ludzie nie są w stanie odbierać i przeżywać czegoś, do czego jeszcze nie rozwinęli żadnych zmysłów. Po to, aby przeżyć prawdziwe chrześcijaństwo w swej czystej formie, należy posiadać, przede wszystkim, wysoko rozwinięty humanitaryzm, zdolność przeżywania prawdziwej miłości kosmicznej, a oprócz tego rozwiniętą inteligencję i rozwiniętą intuicję. Właśnie te cechy zaczną się szybko rozwijać w nowej, rozpoczynającej się epoce świata. Cechy te usuną stopniowo z ludzkiej psychiki zwierzęce i diabelskie właściwości. Zapoczątkuje to całkiem nowy sposób zarządzania światem i utworzy fundamenty prawdziwie chrześcijańskiego i duchowego życia ludzi. System monetarny zostanie całkowicie zniesiony i zastąpiony prawdziwymi, niefałszowanymi wartościami życia w formie zdolności do pracy i zdolności twórczych. Zniknie również całkowicie podziw dla rang, tytułów i orderów, ponieważ ludzie wyrosną z potrzeby czczej sławy i wywyższania się nad innymi ludźmi za pomocą medali i wstęg honorowych, strusich piór, złota i błyskotek. Tego rodzaju upiększenia ubioru nie świadczą o skromności. Przypominają one portierów w kinach lub personel cyrkowy w galowych uniformach, przyozdobionych złotem i błyskotkami. Jest to zupełnie naturalne w dzisiejszych czasach. Jednakże w przyszłości nie będzie między ludźmi różnic klasowych, stanowiących dziś fundament życia wielu z nich. Człowiek nowej, światowej epoki nie będzie dążył do tego, aby zostać milionerem czy w jakiś inny sposób stać się członkiem najwyższej klasy. Tendencje do tego zanikną równocześnie ze zniesieniem systemu monetarnego na korzyść świata, w którym jedyną, absolutną, prawdziwą wartością będzie ludzka zdolność do pracy i ludzkie zdolności twórcze, a nie osobiste konto bankowe czy kapitał umieszczony w akcjach, albo też jakaś inna forma życia, upodabniająca go do Krezusa. Rozwój likwiduje stopniowo wszystkie tego rodzaju sytuacje, istniejące w społeczeństwie (czytaj więcej o tym w moich głównych pracach). Kiedy lekceważy się chrześcijaństwo i twierdzi, że jego rola już jest zakończona, popełnia się wielki błąd. Chrześcijaństwo nie jest w stanie zaginąć. Jest ono świadomością samego Boga, a tym samym boskim, wiecznym duchem wszechświata, jego duszą i życiem. Jest wiecznym, istniejącym samodzielnie, faktem. Jego zadaniem nie jest zbawienie ludzi w taki czy inny sposób. Tworzy ono jednak jasny, przenikający wszystko świat, który stanowi prawdziwe, doskonałe, wieczne, najwyższe życie. Ten najwyższy, boski, promienisty świat życia otacza cały wszechświat i stanowi niepodważalne i wieczne miejsce zamieszkania wszystkich żywych istot. Ten promienisty ocean, stanowiący najwyższy raj, istnieje jako kulminacja wszechmocy, wszechwiedzy i miłości kosmicznej wiecznego Boga.


Komentarze można przesyłać do Instytutu Martinusa.
Informacje o wadach i problemach technicznych można przesłać do webmastera.