Symbol gwiazdki


Przeczytaj i przeszukaj Trzeci Testament
   Rozdział:  
(A,0-144) 
 
Wyszukiwanie zaawansowane
Spis treści dla Zintelektualizowane chrześcijaństwo   

 

Siła wiary pionierów chrześcijaństwa  69. Pomimo zamordowania dziesięciu apostołów Jezusa (Judasz popełnił samobójstwo), ukrzyżowania samego Jezusa oraz masowych morderstw, popełnianych na wierzących w Chrystusa, pomimo prześladowań, w ramach których wierzących rzucano na pożarcie dzikim zwierzętom dla rozrywki i zabawy pogańskiego społeczeństwa i rządzących, chrześcijaństwo wzrastało w samym środku tego ociekającego krwią, pogańskiego świata o diabelskiej świadomości. I czego nie dokonało chrześcijaństwo? To prawda, że świat nie wygląda dzisiaj najlepiej, ale jak wyglądałby dzisiaj, gdyby chrześcijańskie tendencje nigdy nie istniały na Ziemi? Dobro, które w ten sposób rozwija się u ludzi, będących w stanie przyjąć naukę, zawartą w nieintelektualnym chrześcijaństwie, nie tylko w czasach Jezusa, ale również dzisiaj, w dwudziestym wieku, przenika cały świat w postaci promienistego światła. To prawda, że czyste chrześcijaństwo, głoszone przez Jezusa, na wielu polach zostało przemieszane z pogaństwem i wojowniczą mentalnością. W jaki sposób mogłoby być inaczej? Istniała przecież tylko stosunkowo bardzo mała część ludzkości, która była dojrzała do przyjęcia chrześcijańskiej nauki humanitaryzmu czyli miłości bliźniego. Większość ludzi nie była w stanie jej pojąć. Ta część dzisiaj jeszcze bardziej urosła. Mimo to nadal używa się określenia „chrześcijaństwo”. Jednakże spora część tego chrześcijaństwa jest w rzeczywistości zawoalowanym pogaństwem. Wrócimy później do tej części ludzkości, która nadal nie jest gotowa do przyjęcia chrześcijaństwa. Chcielibyśmy w tym miejscu wyrazić wielki podziw i podziękowanie dla Opatrzności za całe dobro i miłość, które nieintelektualne chrześcijaństwo wniosło, gdyż od samego początku sposób postępowania Jezusa stał się dla wielu ludzi na całym świecie przykładem, godnym naśladowania. Musimy podziwiać i dziękować tym wszystkim ludziom, którzy ofiarowali swoje życie, aby udowodnić, że ich zaufanie i wiara w odnowiciela świata były nienaruszone. Nawet najwięksi jego uczniowie i bliscy współpracownicy również zginęli męczeńską śmiercią, cierpiąc razem z innymi za ich chrześcijańskie przekonania i w ten sposób podzielili los Mistrza. Pomimo męczeństwa tych ludzi, tortur, śmierci i zagłady, ci boscy pionierzy chrześcijaństwa są tymi, którzy pomogli narodzinom chrześcijaństwa przejść przez mrok i stworzyć jego podwaliny. Ludzie owych czasów byli jeszcze czymś w rodzaju dzikusów, posiadali cechy umysłowe, które w rzeczywistości uzyskały bardzo delikatne określenie słowem „pogaństwo”. Pogaństwo to w dzisiejszych czasach zdobi się słowem „chrześcijaństwo”.


Komentarze można przesyłać do Instytutu Martinusa.
Informacje o wadach i problemach technicznych można przesłać do webmastera.