Symbol gwiazdki


Przeczytaj i przeszukaj Trzeci Testament
   Rozdział:  
(A,0-144) 
 
Wyszukiwanie zaawansowane
Spis treści dla Zintelektualizowane chrześcijaństwo   

 

Dlaczego istnieje świat fizyczny  59. Po to, aby móc żyć i przebywać w najwyższych sferach całego wszechświata, należy być doskonałym ekspertem we wszechwiedzy, wszechmocy i kosmicznej miłości, zarówno w praktyce, jak i w teorii. Jednakże ten najwyższy, boski sposób bycia można osiągnąć tylko i wyłącznie w świecie fizycznym, gdzie wszyscy mają dostęp do spożywania z drzewa wiedzy, co jest identyczne z codziennym życiem, które daje możliwości przeżywania i nauki w rozgraniczeniu, co jest dobrem, a co złem. W świecie, pozbawionym możliwości czynienia dobra czy zła, wszelki rozwój byłby niemożliwy. Istoty żywe nie mogłyby się stać ekspertami w dobrych i złych uczynkach bez praktykowania obydwu rodzajów tak długo, jak długo jest to konieczne, aby dojść do doskonałości lub genialności. Eksperci w dobroci muszą stać się najpierw ekspertami zła. Zło nie jest jednak w rzeczywistości, z kosmicznego punktu widzenia, złem, lecz czymś niezbędnym w procesie tworzenia człowieka przez Boga na swój obraz. Jest ono w istocie dobrem, lecz nieprzyjemnym dobrem. Istoty w żaden sposób nie mogą stać się ekspertami dobra, bez uprzedniego przeżycia zła w praktyce, w najwyższym stopniu. W jaki jednak sposób istota mogłaby nabyć praktykę w przeżywaniu zła, gdyby nie była zmuszona, poprzez wystarczająco długi okres, do życia, w którym zło stanowi podstawę, a nawet wprost warunek życia? Czy zwierzęta, a także bardzo prymitywni ludzie, nie muszą jeszcze przeżywać wojen, mordów, zabójstw jako warunku życia? Czy nie jest faktem, że rozmaite kierunki religijne, kazania, religijne książki i tygodniki, misjonarze i towarzystwa misyjne, ugrupowania i społeczności religijne na całym świecie nauczają, że wojny, morderstwa, zabójstwa, nienawiść, prześladowania, nietolerancja, kłamstwo, oszustwo itp. są drogą do mroku? Czy jednak te wszystkie religijne działania uwolniły ludzkość od zła? Czy ludzkość na całym świecie żyje w królestwie pokoju? Czy ziemia stała się we wszechświecie globem, jaśniejącym chrześcijańskimi zasadami? Absolutnie nie. Oprócz tego, że atmosfera chrześcijaństwa zaczyna ogarniać coraz więcej serc ludzkich, chrześcijaństwo absolutnie nie zbawiło, ani też nie miało na celu zbawienia świata, albo raczej ludzkości. Chrześcijaństwo nie jest środkiem, który ma zbawić ludzkość. Chrześcijaństwo jest królestwem, stanowiącym najwyższą sferę życia lub całego wszechświata. W tej sferze nie istnieje nic innego poza kulminacją wszechmocy, wszechwiedzy i miłości kosmicznej. Jest to boski świat, promieniejący duchem świętym, który otacza wszystkie światy fizyczne w całym wszechświecie. Ten boski, promieniejący świat stanowi miejsce zamieszkania dla wszystkich doskonałych ludzi, którzy żyją na obraz i podobieństwo Boga. Ludzie, zamieszkujący tę sferę i żyjący w duchu świętym, nie są w stanie uczynić jakiegokolwiek zła. Wszyscy oni są ekspertami w najwyższej mądrości, a tym samym najwyższej miłości kosmicznej. Takim przykładem mieszkańca pozaziemskiego, świętego królestwa, jest Jezus Chrystus. Przeznaczeniem wszystkich istot, żyjących fizycznie na Ziemi, wszystkich bez wyjątku, jest ich przekształcenie lub przemiana w tej fizycznej sferze po to, aby stać się istotami na obraz i podobieństwo Boga, a tym samym móc się stać mieszkańcami boskiego, wszechobejmującego, świętego świata czyli prawdziwego domu życia w świętej, prymarnej świadomości Boga, która dla wszystkich istot żywych jest najwyższym rajem boskiego ducha świętego.


Komentarze można przesyłać do Instytutu Martinusa.
Informacje o wadach i problemach technicznych można przesłać do webmastera.