Symbol gwiazdki


Przeczytaj i przeszukaj Trzeci Testament
   Rozdział:  
(A,0-144) 
 
Wyszukiwanie zaawansowane
Spis treści dla Zintelektualizowane chrześcijaństwo   

 

Najwyższa tożsamość człowieka  29. Czy we wszystkich wojnach na świecie, w których walczono przeciwko sobie, nie istniało z obu stron przekonanie, że przeciwnik, a więc „wróg”, reprezentował „zło”, z powodu którego miało się prawo go gnębić i niszczyć? Czy rezultatem takiego przesądu nie są liczne, krwawe wojny, miliony zabitych zwierząt i ludzi, miliony inwalidów, poruszających się za pomocą wózków inwalidzkich, przy pomocy kul i sztucznych części ciała oraz rzesze niepewnie idących przez życie, tak ociemniałych, jak i głuchych? Cała ta atmosfera diabelskiej mentalności zaczyna ukazywać, że kultura, oparta na fundamencie „zasady ataku i obrony”, powoli traci swą moc. Czy jednak nie jest to właśnie to, czego ludzkość ma doświadczyć, na podstawie czego ma się uczyć i co ma odkryć? Nie tylko siedem razy lecz siedemdziesiąt razy siedem razy należy przebaczać. „Zła” absolutnie nie można zwyciężyć „złem”. Gdyby „zło” można było zwyciężyć „złem”, ludzie staliby się istotami chrystusowymi lub doskonałymi ludźmi na obraz i podobieństwo Boga już wiele tysięcy lat temu. Nie pozbywa się chwastu siejąc go, lecz przeciwnie, doświadczenie uczy, że nie można uzyskać doskonałego nasienia lub zbiorów z zachwaszczonego pola. Założeniem boskiego planu nie jest utworzenie mentalnie zachwaszczonego pola, „diabelskiego świata”, lecz całkowicie doskonałego świata ludzi, w którym każdy człowiek będzie na „obraz i podobieństwo Boga”. W rzeczywistości – stworzenie „boskich istot”. Czy Chrystus nie miał na myśli najgłębszej identyfikacji człowieka, gdy upominał Żydów, którzy chcieli go ukamienować za to, że nazwał siebie „synem Bożym”? Czy nie zwrócił się do nich tymi słowami: „Czy nie napisano w waszym prawie: „Bogami jesteście?”. (J 10,34) Czyż właśnie nie dzięki sile swego wywyższenia mógł powiedzieć: „Ja i Ojciec jedno jesteśmy”. (J 10,34) Podobnie mówił: „Dana mi jest wielka władza w niebie i na ziemi”. (Mt 28,18) Czy również nie dzięki temu mógł przezwyciężyć przyciąganie ziemskie i poruszać się po wodzie, uciszyć sztorm na jeziorze oraz materializować i dematerializować się po fizycznej śmierci, a także dokonywać innych, niezwykłych uczynków czy cudów, mających na celu podkreślenie jego boskiej świadomości i sposobu postępowania, które człowiek osiągnie, kiedy stanie się w pełni ukształtowanym, doskonałym człowiekiem „na obraz i podobieństwo Boga”?


Komentarze można przesyłać do Instytutu Martinusa.
Informacje o wadach i problemach technicznych można przesłać do webmastera.