Przeczytaj i przeszukaj Trzeci Testament
| Spis treści dla Zintelektualizowane chrześcijaństwo |
| Wzrastający mrok obok słabego jeszcze początku chrześcijaństwa | 24. Chciałbym zwrócić tutaj uwagę, że rozwinięta, diabelska mentalność ludzi nie posiada całkowitego panowania nad światem fizycznym. Równolegle z mentalnością mroku istnieje także nie mniej znacząca mentalność światła. Boska nauka odnowiciela świata absolutnie nie zaginęła w świecie. Skutki jej działania występują bardzo wyraźnie w samym centrum śmiertelnych wydarzeń wojennych lub miejscach prawdziwego piekła, w postaci międzynarodowej pomocy humanitarnej, takiej jak Czerwony Krzyż i tym podobne organizacje, które niosą pomoc rannym i okaleczonym żołnierzom oraz innym, nieszczęśliwym ofiarom wojennym. Organizacje humanitarne próbują pomóc wszystkim, których wojna pozbawiła domu, ogniska rodzinnego i ojczyzny, a także ludziom cierpiącym z głodu. Czy to wielkie miłosierdzie w czasie wojen i pokoju, tak w stosunku do przyjaciół, jak i wrogów, nie jest chrześcijaństwem? Wielki przejaw chrześcijaństwa widzi się również w powiązaniu z wielkimi katastrofami. Rozwija się również mentalność, która pozwala na tworzenie uniwersytetów, szkół i innych placówek nauczania, na udzielanie pomocy chorym i bezrobotnym, na wypłacanie emerytury starym ludziom, aby w podeszłym wieku nie musieli ciężko pracować na chleb powszedni, lecz aby mogli się cieszyć zmierzchem swego życia, wolni od ekonomicznych zmartwień. Czy instytucje, takie jak pogotowie ratunkowe i szpitale, dzięki którym chorzy i ci, którzy ucierpieli z powodu wypadków, mogą szybko uzyskać pomoc lekarską, nie są przeciwieństwem pogaństwa? Należy tu także wspomnieć o wielu religijnych grupach i społecznościach, które na własny sposób i zgodnie z ich własnym rozwojem religijnym, próbują wskazać ludziom drogę do lepszego życia, do lepszego zrozumienia opatrzności czy Boga, który stanowi podstawowy obiekt modłów, mimo iż te grupy i społeczności mogą czynić to jeszcze w sposób niedoskonały i błędny. Tak się dzieje ze wszystkim, co nie jest w pełni doskonałe. Żadna religijna społeczność na ziemi nie jest jeszcze w stanie zamanifestować doskonałej miłości kosmicznej, która stanowi całkowite wypełnienie chrześcijaństwa. Próbują one jednak wskazać drogę do światła, które ma zbawić świat. Wszystkie szlachetne i humanitarne przedsięwzięcia są w większym lub mniejszym stopniu początkiem narodzin nadchodzącego, logicznego lub naukowego przełomu chrześcijaństwa. Czy humanitaryzm w tych religijnych praktykach nie jest właśnie w mniejszym lub większym stopniu przeciwieństwem skutków nienawiści? Przedsięwzięcia humanitarne są jednak jedynie początkiem oddziaływania kosmicznej miłości. W związku z tym, że miłość kosmiczna rozwija się i utrwala w człowieku poprzez karmę lub sumę własnych uczynków, przy czym wszystkie złe uczynki wracają do człowieka, istota musi, oczywiście, przejść najpierw przez mrok w swoim własnym rozwoju. Bez tego rozwoju nie istnieje kosmiczna miłość, a w związku z tym nie jest możliwe całkowicie doskonałe przeżycie życia. Jak widzimy, rozwój posuwa się od mentalności zwierzęcej w kierunku swojej kulminacji w człowieku w postaci diabelskiej świadomości, która stanowi diametralne przeciwieństwo chrześcijaństwa. Bez przeżycia tego kontrastu w stosunku do chrześcijaństwa lub światła życia, nie jest absolutnie możliwe przeżycie przez człowieka swego istnienia na obraz i podobieństwo Boga. |
Komentarze można przesyłać do Instytutu Martinusa.
Informacje o wadach i problemach technicznych można przesłać do webmastera.
