Symbol gwiazdki


Przeczytaj i przeszukaj Trzeci Testament
   Rozdział:  
(A,0-144) 
 
Wyszukiwanie zaawansowane
Spis treści dla Zintelektualizowane chrześcijaństwo   

 

Odnowiciel świata i niedoskonałe chrześcijaństwo  15. Chrystus wiedział doskonale, że taka sytuacja nie może istnieć stale. Znał doskonale przyszłość ludzi, o której wiedział, że wraz z rozwojem wzrośnie potrzeba wiedzy o życiu, znacznie przerastająca nieintelektualny przekaz, który był szczytem możliwości zrozumienia jego kosmicznej nauki dla ludzi w czasach jego inkarnacji na ziemi przed dwoma tysiącami lat. Wiedział, że przyjdzie czas, gdy ludzkość będzie dużo bardziej rozwinięta umysłowo, aniżeli za jego fizycznego życia. Wiedział, że ludzkość wejdzie w epokę, w której będzie w stanie całkowicie ignorować wiele aspektów Jego boskiego posłania zarówno intelektualnie, jak i uczuciowo, ponieważ posłanie to było nieintelektualne i nie było przeznaczone do dociekań poprzez intelekt lub uczucia. Posłanie to nie było obliczone na to, aby być intelektualnie przemyślanym dowodem lub utrwalonym faktem dla jakiejkolwiek materialistycznej nauki. Absolutnie nie było celem Jego posłania zwyciężanie niewierzących i sceptyków. Z powodu ówczesnego braku dostatecznego intelektualnego rozwoju, a więc braku zrozumienia miłości bliźniego lub miłości kosmicznej, która była najważniejszym i głównym przesłaniem Chrystusa, mógł on tylko dać ludzkości swoje wielkie, boskie prawdy, apelując do jej wiary lub instynktu, ponieważ instynktowny odbiór był za czasów Chrystusa jedyną zasadniczą możliwością odbioru religii. Gdyby Chrystus przekazał ludzkości wspomniane wielkie prawdy, apelując do ich inteligencji i uczuć, i które to prawdy wymagałyby dociekania i pojmowania na wysokim poziomie intelektualnym, dałby ludziom kamienie zamiast chleba. Bez zdolności, których wówczas nie posiadali, nie byliby w stanie pojmować. Nie powstałoby dzisiejsze chrześcijaństwo. Chrystus wiedział doskonale, że przyjdzie czas, gdy ludzkość intelektualnie wyrośnie z boskiego przesłania, głoszonego przez Niego w owym czasie, a nawet będzie szydzić i gardzić ludźmi, nadal zdolnymi do wiary lub znajdującymi siłę w boskiej sugestii. Wraz z wyrastaniem ludzkości z nieintelektualnego, opartego na instynktownej wierze chrześcijaństwa, ludzkość częściej schodzi na manowce, czego przejawem są wojny, choroby, perwersje i wiele innych nieprawidłowości, psujących i niszczących życie. Duchowe zaćmienie rządzi światem.


Komentarze można przesyłać do Instytutu Martinusa.
Informacje o wadach i problemach technicznych można przesłać do webmastera.