Symbol gwiazdki


Przeczytaj i przeszukaj Trzeci Testament
   Rozdział:  
(A,0-144) 
 
Wyszukiwanie zaawansowane
Spis treści dla Zintelektualizowane chrześcijaństwo   

 

Boskie „ja” jako niematerialny element  132. Głównym rezultatem tworzenia jest wyłącznie stworzenie fizycznych organizmów wszystkich, różnorodnych istot żywych. Przez tysiące lat były organizmy fizyczne traktowane jako „żywe istoty”. Jednakże same z siebie nie są one żywe. Prawdą jest, że są one zbudowane z mikroorganizmów, lecz te również są tylko fizycznymi narzędziami dla ich twórcy. Jak już wspomniałem, w fizycznej sferze nie istnieje żadna żywa istota. Absolutnym błędem jest traktowanie przez ludzi, zgodnie z przyzwyczajeniem, wszystkiego w sferze fizycznej jako żywe istoty. Samo życie nie istnieje w tej sferze. Jedyne, co tu istnieje, to fizyczne organizmy żywych istot i związane z nimi funkcje i działanie. W jaki sposób organizmy te stają się istotami żywymi i gdzie znajduje się ich prawdziwy twórca? Wcześniej wspomniałem, że „stały punkt” wszechświata nie jest materialny, lecz przeciwnie, jest utworzony z czegoś niematerialnego i jest niedostępny dla percepcji zmysłowej jako „coś, co jest”. To „coś” zawiera niezniszczalne zdolności życiowe całego wszechświata. Występuje ono w odpowiednio zbudowanej strukturze, która stanowi niematerialny element, określany jako „ja” Boga, a będący siedzibą świadomości całego wszechświata. W związku z tym, że to „ja” ma wpływ i kieruje wszelkim działaniem i przeżywaniem życia, nazwałem je w moich pracach wieczną nadświadomością wszechświata lub „ja”. Świadomość Boga zawiera zatem „ja”, które dzięki swej specyficznej strukturze i poprzez połączenie z materią lub substancją, tworzy kierującą wszystkim nadświadomość wszechświata.


Komentarze można przesyłać do Instytutu Martinusa.
Informacje o wadach i problemach technicznych można przesłać do webmastera.