Symbol gwiazdki


Przeczytaj i przeszukaj Trzeci Testament
   Rozdział:  
(A,0-144) 
 
Wyszukiwanie zaawansowane
Spis treści dla Zintelektualizowane chrześcijaństwo   

 

Fizyczny świat jest tylko miejscem „fizycznego tworzenia”, miejscem „rzeczy stworzonych”, lecz nie jest miejscem zamieszkania „stworzyciela” lub „twórcy”  124. W związku z tym, że fizyczny wszechświat wskazuje na to, iż sam w sobie stanowi jeden wielki ocean „ruchu”, a ruch może być spowodowany tylko „czymś żywym”, musi zatem wszechświat przynależeć do „czegoś żywego”. To „żywe coś” jest prawdziwym powodem ruchów i wibracji. Wszystko, co dzieje się we wszechświecie, nawet ruch najmniejszego pyłku, byłby niewykonalny bez tego „czegoś”, dającego początek i regulującego istnienie. Odnosi się to także do oceanów dróg mlecznych na niebie, słońc, planet i zamieszkałych światów. Wszystko jest podporządkowane temu „czemuś”, które absolutnie nie podlega analizie w taki sposób, do jakiego jesteśmy przyzwyczajeni. Wszystko, co się w rzeczywistości dzieje i co jest możliwe do percepcji zmysłowej, nie tylko jako „ruch”, lecz również jako „proces tworzenia” i jego rezultaty, nie mogło powstać samo z siebie. Wszechświat, dostępny zmysłom, składający się z oceanu procesów tworzenia i ich efektów, „rzeczy stworzonych”, jest w rzeczywistości tylko częścią bardzo różniących się od siebie, rozmaitych rodzajów ruchu, w wielkim oceanie ruchu wszechświata. Rozmaitość różnych rodzajów ruchu jest uzależniona od ich prędkości i wielkości. Z tego powodu występują one w formie stałej, płynnej lub gazowej. Służą one jako materiał do tworzenia fizycznych organizmów przez wszystkie, istniejące żywe istoty. Dotyczy to zarówno mikroistot, jak i makroistot, a także istot w kosmosie pośrednim.
      Świat fizyczny znajduje się w ten sposób w wiecznym procesie tworzenia. Dlatego też znajdują się w nim tylko „rzeczy stworzone”. Jest on oceanem wszelkich rodzajów fizycznych organizmów niedoskonałych istot. Organizmy te, same w sobie, nie są żywe. Stanowią one jedynie narzędzie do życia dla „czegoś”, co jest „żywe”. To „coś” nie istnieje jednak w fizycznej sferze. Skoro więc to „coś, co żyje” nie istnieje w sferze fizycznej, sfera ta nie może być żywa. W absolutnym znaczeniu słowa, nie istnieją w niej żadne żywe istoty. To prawda, że tak to nie wygląda. Sfera fizyczna sprawia wrażenie, że jest wypełniona wielorakością wszystkich rodzajów żywych istot. Jednak to, co widzimy, absolutnie nie jest żywymi istotami. Są to fizyczne organizmy lub ciała, służące do pracy i do funkcjonowania. Składają się one tylko z „substancji” lub „materii”. Niemniej jednak, podlegają one działaniu niewidzialnej mocy, która nimi kieruje i panuje nad nimi. Rezultatem tej mocy i panowania nie jest nic innego, jak niekończący się fizyczny proces tworzenia, otaczający nas w naszym codziennym życiu. Stanowi on cały, fizyczny wszechświat. Wszechświat składa się ze wszystkich funkcjonujących, fizycznych organizmów. Dotyczy to mikrokosmosu, jak i makrokosmosu oraz kosmosu pośredniego. Fizyczny świat jest dlatego tylko miejscem istnienia całego „fizycznego tworzenia” i „rzeczy stworzonych”. Nie jest on miejscem zamieszkania niewidzialnego twórcy lub żywej istoty.


Komentarze można przesyłać do Instytutu Martinusa.
Informacje o wadach i problemach technicznych można przesłać do webmastera.