Symbol gwiazdki


Przeczytaj i przeszukaj Trzeci Testament
   Rozdział:  
(1-33) 
 
Wyszukiwanie zaawansowane
Spis treści dla Idealna żywność   

 

 
Rozdział 9.
Skutki niewłaściwego odżywiania się mogą oddziaływać na człowieka przez wiele wcieleń
Trudnym punktem zwrotnym dla zwolennika starej formy odżywiania się jest przetworzenie jego zmysłu smaku, przezwyciężenie zbyt wielkiego pociągu do jedzenia, które stało się dla niego wielką przyjemnością, a tym samym obciążeniem. Będzie musiał on przyzwyczaić się do tego, że posiłek, który harmonizuje z prawami boskimi, tzn. posiłek, który zapewnia zdrowie i chroni od chorób, w żaden sposób nie może się składać z tak wielkiej ilości rozmaitych dań, z których każde w wielu przypadkach stanowi bardzo niedobraną i szkodliwą dla organizmu mieszankę chemiczną i z tak wielkiej ilości napojów, które w mniejszym lub większym stopniu zawierają trujące składniki lub alkohol. Tak samo będzie musiał jasno zdać sobie sprawę z tego, że stół nakryty według wymogów obecnej mody w srebrną zastawę, kryształy i kwiaty, stanowi ukrytą drogę do szpitala, upstrzoną przyjęciami drogę do śmierci. Te właśnie czynniki wywołują organiczne choroby i zwężenie naczyń krwionośnych. Podczas gdy choroby stanowią bezpośrednią przyczynę złego humoru i niszczą umysł, skleroza naczyń krwionośnych wpływa hamująco na wszelkie funkcje duchowe.
      Wspomniany zastawiony stół powoduje również otyłość. Piękna szczupła sylwetka, która przez naturę została zaplanowana jako kontury ciała człowieka, dla wielu staje się nieosiągalna. Jest ona rzadkością u ludzi, którzy przekroczyli czterdziestkę. U nich często widzi się linię ciała, która jest tak samo sprzeczna z naturą, jak sprzeczny z naturą jest „zastawiony” stół, który jest tego przyczyną.
      Mimo, iż człowiek, zwłaszcza jeśli chodzi o płeć piękną, usiłuje odzyskać utraconą naturalną linię przy pomocy równie sprzecznych z naturą, lecz rozreklamowanych leków odchudzających, nie poprawia to sytuacji. Organy przemiany materii, które raz zostały zniszczone, nie są w stanie w cudowny sposób powrócić do swojej normalnej funkcji wyczarowanej przez „pigułki” lub „proszki”.
      Z punktu widzenia kosmicznego okazuje się, że taka zniszczona przemiana materii może w najgorszym przypadku oddziaływać na człowieka poprzez wiele wcieleń. W tych wcieleniach istota ludzka ma zatem nieprawidłową przemianę materii już od urodzenia. Już w wieku niemowlęcym wykazuje ona tendencję do zbyt wielkiej otyłości. W tym miejscu być może ktoś mógłby twierdzić, że ta tendencja jest cechą dziedziczną i pochodzi od rodziców. Lecz dlaczego rodzi się dziecko właśnie u takich rodziców, a nie u rodziców, którzy nie mają tego rodzaju problemów? Narodziny, które z góry określają, że duch danej istoty będzie istniał w nienaturalnej formie, będzie wręcz uwięziony w tłuszczu, byłyby wyrazem najwyższej niesprawiedliwości i mroku, gdyby nie było czegoś w samej istocie, co warunkuje właśnie takie narodziny.
      Właśnie to, z ponadzmysłowego punktu widzenia, jest identyczne z własną zdolnością twórczą człowieka, uwarunkowaną wcześniejszym wcieleniem, a zawartą w jego wiecznym ciele. Ciało wieczne jest ciałem duchowym, w którym jaźń człowieka występuje permanentnie, zupełnie niezależnie od faktu, czy człowiek jest aktualnie wcielony w postać materialną, fizyczną czy też nie. Poprzez złe nawyki i przyzwyczajenie do błędów lub nienaturalnych tendencji w życiu materialnym lub ziemskim, człowiek w takim samym stopniu zmniejsza lub całkowicie niszczy swoją zdolność twórczą.
      Omówione wyżej niewłaściwe odżywianie się może wpłynąć na zdolności twórcze człowieka w taki sposób, że będzie on niezdolny do stworzenia normalnych organów przemiany materii w swoim ciele fizycznym w następnym wcieleniu. Skutek tego będzie taki, że ciało już jako płód będzie zbyt otyłe. Fakt, że człowiek taki rodzi się u rodziców z podobnymi tendencjami, albo jeśli człowiek zniszczył swoje zdolności twórcze poprzez pijaństwo, rodzi się on u pijących rodziców – innymi słowy istota ludzka rodzi się u rodziców, którzy mają te same co ona sama dobre lub złe nawyki, jest uwarunkowany całkiem naturalnie prawem przyciągania i odpychania. Aby to zrozumieć musimy się cofnąć do stanu pomiędzy kolejnymi wcieleniami przed obecnymi narodzinami. W tym stanie posiada istota również główne ciało duchowe oprócz innych podrzędnych ciał duchowych. Ciało główne zostało opisane w „Livets Bog” jako „wieczne ciało” lub „X2”. Ciało to jest główną bazą zdolności twórczych istoty i stanowi podstawę jej manifestacji i zdolności do odradzania się na nowo. Powyższe ciało jest więc tym podstawowym czynnikiem, który warunkuje tworzenie nowego ciała fizycznego. Poprzez główne ciało duchowe, które samo w sobie reprezentuje siódmą podstawową energię, istota nawiązuje kontakt z sześcioma pozostałymi podstawowymi energiami istnienia, z energiami warunkującymi jej życie codzienne i działalność, jej budowę i rozkład materii, jej młodość i starość oraz jej stan fizyczny i duchowy. Ciało to stanowi równocześnie podstawę nieustannie zmieniającej się kombinacji podstawowych energii i reprezentuje zawsze odpowiednią formę promieniowania. Promieniowanie to można określić jako „duchową aureolę” istoty. Aureola ta jest utworzona z duchowej energii. Ponieważ energia duchowa – jak wspomniano w „Livets Bog” – wchodzi w zakres pojęcia „elektryczności”, występuje zatem aureola w takiej czy innej elektrycznej postaci. Stężenie energii elektrycznej, która występuje w określonej ograniczonej formie, stanowi „falę o określonej długości”. Jest ona sterowana poprzez przyciąganie i odpychanie. Przyciąganie i odpychanie może nastąpić tylko przy pomocy „przyrządów”. Dla istoty duchowej lub inaczej nienarodzonej takimi „przyrządami”, do pewnego stopnia, są fizyczne ciała wcielonych istot. Kiedy mężczyzna i kobieta poprzez ich ciała fizyczne odbywają akt seksualny i akt ten zostanie dopełniony, tzn. nastąpi zapłodnienie, powodują oni nieświadomie przyciągnięcie aureoli duchowej nienarodzonej istoty. Poprzez akt seksualny działają ich ciała fizyczne jako „przyrząd odbierający” dla aureoli lub „fali o określonej długości” tej istoty. Ta „fala” zostaje zatrzymana w „kondensatorze” „przyrządu odbierającego”, tzn. w narządach rodnych kobiety. Przy pomocy powyższych organów więź ta zostaje nawiązana i energia nienarodzonej lub znajdującej się między wcieleniami istoty zaczyna wibrować w fizycznej materii. Rezultatem tego jest „utworzenie płodu”. Kobieta działa tutaj jako bezpośrednie medium albo przyrząd dla tejże istoty duchowej, która od tego momentu zaczyna materializować się i tworzyć nowe ciało fizyczne. Kiedy ciało osiągnie odpowiednią wielkość, usamodzielnia się poprzez proces, który nazywamy „porodem” i oddziela się od ciała fizycznego medium, tak iż zaczyna funkcjonować na planie fizycznym jako „nowonarodzony” obywatel świata. Dla tej istoty kobieta jest „matką”, a mężczyzna „ojcem”.
      Nie jestem w stanie wgłębiać się tutaj w szczegóły, gdyż problem jest bardzo rozległy, mogę tylko odesłać czytelnika do „Livets Bog”. Kiedy jednak sygnalizuję tu słabe kontury problemu, czynię to po to, aby wykazać, że żadne wrodzone tendencje nie są przypadkowo wpojone, lecz stanowią one, we wszystkich absolutnie przypadkach, rezultat własnych przyzwyczajeń danej istoty w poprzednich wcieleniach. Ponieważ każda znajdująca się między wcieleniami istota stanowi „falę o określonej długości”, której charakter jest ściśle określony poprzez ostatnie fizyczne wcielenie, jej przyzwyczajenia i skłonności, jej sposób rozwijania lub niszczenia zdolności twórczych, ogranicza to „falę” do bardzo ściśle określonej długości, a jednocześnie warunkuje „przyrządy” gotowe do „odbioru” w taki sposób, że aureola istoty znajdującej się między wcieleniami zostaje przyciągnięta jedynie poprzez „przyrząd”, tzn. poprzez medium lub rodziców, którzy znajdują się na tej samej „długości fali”.
      To jest właśnie ten boski porządek, który warunkuje, że krowy nie rodzą młodych niedźwiedzi, niedźwiedzie nie rodzą słoni, słonie nie rodzą ludzi itd., lecz że każdy gatunek żywych istot właśnie rodzi istoty tego samego gatunku. W taki sam sposób, w jaki wieczne prawa warunkują lub gwarantują, że w ramach danego gatunku rodzą się istoty tego gatunku, w taki sam sposób warunkują te same prawa, że istoty z defektami lub istoty doskonałe rodzą się tak, iż nie jest możliwe, aby mogły odziedziczyć dobre lub złe tendencje inne niż te, które same stworzyły. Prawo przyciągania i odpychania warunkuje, że każda istota ma cały czas przewodnią nić losu w swoich rękach i nieustannie może pracować w kierunku doskonalenia swojej boskości. Najważniejszym zadaniem dla istoty jest przyznanie i osiągnięcie pełnego zrozumienia dla swojej własnej, przewyższającej wszystko boskiej mocy i używanie tej mocy w taki sposób, aby skierować swój los w kierunku najwyższych ideałów.


Komentarze można przesyłać do Instytutu Martinusa.
Informacje o wadach i problemach technicznych można przesłać do webmastera.