Symbol gwiazdki


Przeczytaj i przeszukaj Trzeci Testament
   Rozdział:  
(1-33) 
 
Wyszukiwanie zaawansowane
Spis treści dla Idealna żywność   

 

 
Rozdział 1.
Zdolność odżywiania się człowieka ziemskiego jest wypaczona
Jednym z wielkich problemów, ulegających szybkim przemianom, jest problem idealnego odżywiania się.
      Fakt, że ludzkość rozwija się nieustannie od prymitywnych form zwierzęcych do coraz bardziej wydelikaconych i doskonalszych form istnienia, jest od dawna niepodważalną prawdą dla wnikliwego badacza ducha. W taki sam sposób jest dla niego oczywistym faktem, że czym doskonalszy i bardziej delikatny organizm, tym doskonalsze i lżejsze pożywienie jest niezbędne dla jego podtrzymania. Podczas gdy prymitywny człowiek może niemal bez obaw jeść ze śmietnika na odpadki pokarmy zarówno psujące się, jak i cuchnące, to człowiek stojący na wyższym poziomie rozwoju może tylko spożywać „świeże produkty”, wyprodukowane w bardzo higienicznych warunkach i najlepiej „nietknięte ludzką ręką”. Jednocześnie należy podkreślić, że zmysł odżywiania się u człowieka stojącego na wysokim poziomie rozwoju, a szczególnie jego organy smaku, nie nadążają za ogólnym rozwojem organizmu. Zmysł odżywiania się ma za zadanie wywołać w sposób naturalny zarówno uczucie głodu, jak i pragnienia. Przez naturalny głód i pragnienie rozumiemy zdrową albo inaczej naturalną potrzebę przyjęcia pożądanych dla organizmu substancji, które zostaną zasymilowane i zapewnią organizmowi optymalne zdrowie. Fakt, że człowiek ziemski nie zaspokaja w sposób właściwy naturalnego głodu i pragnienia, a wręcz przeciwnie, często sięga po środki nienaturalne i używki powoduje, że ludzkość cierpi na wiele chorób i dolegliwości. Z kosmicznego punktu widzenia istnieje w ramach obecnej cywilizacji tylko bardzo mały procent ludzi absolutnie zdrowych. Naturalnie, musimy tu też wziąć pod uwagę inne czynniki, mające wpływ na zdrowie, takie jak klimat, ruch, sen, świeże powietrze, światło, higiena i ubranie. Jest sprawą ogromnie ważną, aby i one funkcjonowały optymalnie, bo w przeciwnym razie niewiele pomaga fakt, iz człowiek odżywia się zdrowo. Tak więc niewiele pomoże, że człowiek je zdrowo, jeśli równocześnie żyje w niezdrowym powietrzu, brak mu światła albo chodzi w cienkim ubraniu, tak samo jak i nie pomoże świeże powietrze, zdrowy klimat i ciepłe ubranie, jeśli człowiek równocześnie spożywa permanentnie nienaturalne środki w takiej czy innej postaci.
      Każda żyjąca istota została pierwotnie wyposażona w organy, które wywołują naturalny głód i pragnienie lub inaczej budzą potrzebę spożywania naturalnych dla organizmu produktów, jak też potrzebę zaspokajania rozmaitych specjalnych warunków, które stanowią podstawę zdrowej egzystencji. Ten stan jest naturalny w świecie zwierzęcym, w którym świadomość odżywiania się jest nieskażona, co oznacza, że chroni on zwierzęta niemal w stu procentach przed złym sposobem odżywiania się albo innymi słowy, że tylko te formy żywienia i sposób życia, które są całkowicie naturalne dla tych istot zgodnie z ich stopniem rozwoju, są odczuwane jako przyjemne. Sytuacja zmienia się w przypadku istoty, którą nazywamy „człowiekiem”, ale która zgodnie z „Livets Bog” jeszcze nie osiągnęła całkowitego rozwoju i dlatego w pewnych dziedzinach należy wciąż do świata zwierzęcego. Organy odżywiania się są u człowieka w znacznym stopniu zniekształcone, zdegenerowane i nie można na nich polegać. To oznacza, że ludzie mogą od czasu do czasu odczuwać ogromny głód lub wręcz pociąg w stosunku do produktów w mniejszym lub większym stopniu nienaturalnych, czasami tak bardzo, że stają się one codziennym pożywieniem, bądź to w postaci stałej, bądź też płynnej.
      Produktów tych organizm ludzki w mniejszym lub większym stopniu nie jest stanie strawić, co oznacza, że spożyty pokarm przyczynia się do ogromnej utraty energii w organizmie, która zostaje zużyta na proces ich rozkładu i równocześnie duża część spożytego pokarmu jest dla organizmu bezwartościowa. Jeszcze gorzej jest z produktami, które posiadają tak silną energię, że powodują one wstrząs całego organizmu i równocześnie są dla niego czystą trucizną. Jest rzeczą oczywistą, że skoro zmysły odżywiania się czło-wieka ziemskiego lub jego organy smaku są tak niestabilne, iż czasami potrafią dyktować codzienne lub ciągłe spożywanie tego rodzaju trucizn, to organizm ludzki w takim samym stopniu choruje, odbiega od normy i nie funkcjonuje optymalnie.


Komentarze można przesyłać do Instytutu Martinusa.
Informacje o wadach i problemach technicznych można przesłać do webmastera.