Symbol gwiazdki


Przeczytaj i przeszukaj Trzeci Testament
   Rozdział:  
(1-47) 
 
Wyszukiwanie zaawansowane
Spis treści dla Los ludzkości   

 

 
Rozdział 5.
Zbawienie świata
Jaka jest ta wielka prawda? Jest ona tak bardzo prosta i zwykła, że już od tysięcy lat była wyrażona w formie boskich słów: „wszystko jest dobrem”. Ponieważ jednak współczesne pokolenia nie są w stanie zaakceptować tego stwierdzenia inaczej niż w formie wiedzy naukowej, ich wyjaśnienia przyjmą zatem kształt ściśle powiązanych ze sobą rozważań myślowych, opartych na inteligencji i one to zajmą główne miejsce w tworzeniu nowego losu ludzkości, w dźwignięciu kultury i w zbawieniu świata. W związku z tym, że takie logicznie powiązane rozważania nie mogą istnieć inaczej niż w formie zrozumienia odwiecznych praw życia, nieśmiertelności żywych istot, identyfikacji wszechświata z „żywą istotą” jako „prawdziwym Bogiem” i wielkim przykazaniem „miłujcie się wzajemnie” jako źródłem harmonii w życiu, potrzeba naukowej analizy tych problemów jest w rzeczywistości „religijnością”, którą podświadomie reprezentuje ogromna rzesza naukowców, ateistów i wolnomyślicieli.
      Co do współczesnej nauki – jest ona jeszcze daleka od naukowego podbudowania wielkiego prawa, że „wszystko jest dobrem”. Sfera naukowych badań jest jeszcze zbyt ograniczona i zawężona, aby można było poprzez jej pryzmat badać cały plan wszechświata. W ramach tej sfery nie istnieje, w rzeczywistości, jeszcze nic, co byłoby całkowicie poznane, lecz przeciwnie, nauka stanowi jedynie peryferie lub ogniwo w wielkim, wszechobejmującym planie, który jest podstawą istnienia całego wszechświata i podstawą zdolności żywych istot do doświadczania życia. Skoro zaś nauka nie jest jeszcze w stanie dokonywać badań bez tego ograniczenia, a tym samym nie jest w stanie dojrzeć planu świata, nie może ona dostrzec szczegółów swej własnej sfery badań jako ogniw w tym planie, lecz traktuje je jako samodzielne, zakończone. Uznanie niezakończonych badań za zakończone prowadzi nieuchronnie do fałszywego obrazu. Skoro zaś fałszywy obraz pozostaje w kontraście z rzeczywistością, nauka na obecnym etapie rozwoju musi dojść do tezy, że „nie wszystko jest dobrem”. Ponieważ ta teza jest zaprzeczeniem absolutnego faktu czy wiecznej prawdy, którą tylko można wyrazić boskimi słowami, iż „wszystko jest dobrem”, zatem ogromna część dzisiejszej ludzkości żyje w przekonaniach opartych na iluzji. W oparciu o swe obecnie dostępne zmysły jest ona przekonana, że jest w stanie wszystko analizować, podczas gdy w rzeczywistości absolutnie nic z tego, co istnieje na ziemskich kontynentach, nie jest takie, jakim się wydaje być w oparciu o fizyczne zmysły. Życie oparte na iluzji prowadzi, naturalnie, do tego, co nie jest sensem życia, a więc do cierpienia zamiast do zadowolenia. W ten oto sposób dotarliśmy do głównej przyczyny cierpień ludzkości na Ziemi albo inaczej przyczyny jej mrocznego losu.
      Czy ludzkość jest w stanie dostrzec plan świata i zacząć działać zgodnie z nim, aby w ten sposób osiągnąć harmonię w życiu? Tak, jest ona na drodze do tego, w absolutnym tego słowa znaczeniu. „Religijność”, która tworzy podstawę zasad życia, opartą na logicznych, stanowiących całość rozważaniach myślowych, które są możliwe do zaakceptowania przez rozwiniętą inteligencję i uczucie, doprowadziła już świat naukowy, a tym samym ludzkość, do granicy świata fizycznego.


Komentarze można przesyłać do Instytutu Martinusa.
Informacje o wadach i problemach technicznych można przesłać do webmastera.